niedziela, 3 czerwca 2012

Dieta Dukana

Autorem artykułu jest Sztukaodzywiania


Chcesz rozpocząć dietę? Zastanawiasz się nad dietą Dukana? Czy ta dieta jest z pewnością dla Ciebie? Nie wiesz, nie jesteś pewien/pewna? Przeczytaj poniższy artykuł a na pewno będzie Ci łatwiej podjąć dobrą decyzję.
DIETA - to magiczne słowo, które zna większość z nas. Pojawia się w naszym życiu przy okazji ważnych uroczystości, a głównie przed nadejściem lata. Wyraz ten powoduje pobudzenie mózgu do działania, do zwiększenia naszej motywacji. Zrobimy wszystko, aby tylko zrzucić parę kilogramów. I odetchnąć z ulgą, że się udało.
Moda na diety istnieje od dawna. Co raz słyszymy i czytamy o nowych wymysłach szalonych naukowców, którzy to stworzyli ?wspaniałą dietę cud?. Istnieje tyle rodzajów diet, że nie sposób ich wymienić i co gorsza, każda z nich jest ogólnodostępna. Jedyny wysiłek to zazwyczaj stukanie w klawiaturę naszego komputera i dopasowanie wyników do naszych oczekiwań. A potem mozolne wdrażanie założeń diety, aby stracić kilogramy.Ostatnią dietą, która zrobiła furorę w Polsce jest dieta Dukana, czyli inaczej mówiąc dieta białkowa. Wszyscy ją zachwalają, mówiąc, że jest bardzo efektywna. Dużo kilogramów mniej, w małym odstępie czasowym. Czy oby na pewno? O co tyle krzyku w diecie Dukana? Na czym polega jej fenomen? W poniższym artykule znajdziecie odpowiedź na te pytania.
Zacząć trzeba od początku, czyli:  na czym polega opisywana dieta?
Podstawą diety jest maksymalne ograniczenie produktów zawierających węglowodanowy (pieczywo, makarony, kasze, warzywa, owoce, słodycze) z równoczesnym zwiększeniem spożycia produktów białkowych (mięsa, ryby, rośliny strączkowe, nabiał). Każdy wie, że węglowodany to inaczej cukry, które są podstawowym źródłem energii dla organizmu, szczególnie cukry proste. W organizmie są one rozkładane, a następnie w postaci glukozy (cukru prostego) wykorzystywane. Jeżeli znacznie ograniczymy ich spożycie, organizm będzie musiał sam je sobie dostarczyć, przekształcając zgromadzone ?zapasy? (czyli potocznie mówiąc nasz tłuszcz). Duże spożycie białka prowadzi do spadku masy ciała. Im więcej białka, tym szybciej stracimy kilogramy. Dzieje się tak dlatego, ponieważ organizm musi zużyć sporo energii, aby białka strawić i wykorzystać. Dzięki temu w krótkim czasie uzyskujemy spory spadek masy ciała.

Niby kolorowo, a jednak?
Super! Udało nam się osiągnąć zamierzony cel. Ale czy zdajemy sobie sprawę jakim kosztem? W diecie Dukana zalecana ilość spożycia białka jest zdecydowanie za duża. Nasze nerki są bardzo obciążone. Wśród organów, które nie lubią tej diety znajduje się również wątroba, której poziom enzymów w trakcie trwania diety bezlitośnie skacze w górę. W trakcie przekształcania zgromadzonego w organizmie tłuszczu w energię powstaje kwas mlekowy i mocznik, które z kolei prowadzą do zakwaszenia organizmu i zaburzenia wielu istotnych funkcji i procesów komórkowych. Poziom cholesterolu we krwi podnosi się w skutek spożywania dużej ilości produktów pochodzenia zwierzęcego. Dieta ta ma również wpływ na samopoczucie. Kiedy spożywamy mało węglowodanów narażeni jesteśmy na niedogodności typu: osłabienie, apatia, senność, które po dłuższym czasie przerodzić się mogą w  rozdrażnienie i bezsenność.Zbyt mała ilości błonnika w diecie powoduje zapchanie jelit, co skutkuje zaparciami; a nie są one bezpieczne, gdyż zwiększają prawdopodobieństwo wystąpienia hemoroidów, a nawet nowotworów jelita grubego.Dieta, czy jest mi potrzebna?
Efektywniejszym, zdrowszym i na pewno bardziej kreatywnym pomysłem na schudnięcie bez wątpienia jest odżywianie z głową połączone z aktywnością fizyczną. Co jeść? Na pewno należy ograniczyć spożycie cukrów prostych, a zaprzyjaźnić się z węglowodanami złożonymi ( białe pieczywo, ziemniaki, słodycze zastąpmy pieczywem pełnoziarnistym, grubymi kaszami oraz warzywami i owocami najlepiej w postaci surowej). Odstawmy gazowane napoje i soki słodzone cukrem. Przecież nic nie gasi pragnienia tak skutecznie jak woda mineralna. A jeśli już chcemy pić coś słodkiego, to zainwestujmy w soki 100 % bez cukru. To na pewno wyjdzie nam na zdrowie.Dlaczego akurat dieta Dukana? Wszyscy wiemy, że diety są modne, a zapominamy, że sztuka odżywiania również jest modna. Tak samo jak i aktywność fizyczna. Bądźmy więc modni, ale troszkę inaczej niż wszyscy!
I pamiętajmy: jeśli już chcemy przejść na dietę, to niech będzie to dieta zbilansowana i przystosowana specjalnie do naszego organizmu przez doświadczonego dietetyka. Przeciecz każdy z nas jest wyjątkowy, więc dlaczego by nie mieć specjalnej diety? tylko dla nas
--
Artykuł pochodzi z serwisu Publikuj.org, kliknij tutaj aby go zobaczyć.

środa, 30 maja 2012

Dieta białkowa a zdrowie

Dieta białkowa a zdrowie

dieta białkowa czyli tzw. proteinowa
Szeroko pojęty nabiał możemy sklasyfikować niewątpliwie, jako podstawowy i elementarny składnik diety białkowej. Jest on jednak jednocześnie składnikiem odżywczym, który budzi w tym wypadku największe kontrowersje i dyskusje. Większość ludzi zgadza się z tezą, że to właśnie nabiał pozwala nam na spalanie zbędnych materiałów zapasowych i osiąganie świetnych wyników odchudzania.
Nie brakuje jednak również głosów, że wspominane produkty białkowe i wszelakie kontrowersje z nimi związane, powodują ogromne zamieszanie, które finalnie może się negatywnie odbić na skuteczności diety białkowej, jako takiej.

Wspominając o nabiale, francuski lekarz i dietetyk, twórca diety białkowej, ma na myśli przede wszystkim chude jogurty, odtłuszczone serki homogenizowane, oraz wszelkiego rodzaju twarożki, również pozbawione zawartości tłuszczu. Pierr Dukan zaznacza jednak na każdym kroku, że wszystkie wyżej wymienione produkty powinny być dobierane z aptekarską niemal dokładnością. Nic nie może być przypadkowe. Oczywiste wydaje się być to, że w momencie wybory czy to jogurtu, czy twarożku, pierwszą wartością, którą powinniśmy sprawdzić jest zawartość w tych produktach wszelkiego rodzaju cukrów. Akceptowalny jest w tym wypadku słodzik, chociaż Dukan podkreśla w tym wypadku, że lepiej, aby go nie było. Nie wynika to już z faktu, że słodzik zmniejszy efektywność odchudzania, ale z jego ogólnych, niepozytywnych wpływów na zdrowie. Kolejną wartością, która powinniśmy analizować w momencie wyborów produktów białkowych jest tłuszcz. Na rynku dostępnych jest mnóstwo artykułów nabiałowych pozbawionych cukru. Cóż jednak z tego, skoro większość z nich wyprodukowano z pełnego (tłustego) mleka. Wiele osób zajada się nimi, ciesząc się aksamitnym smakiem, nie zdając sobie przy tym sprawy z faktu, że właśnie łamią podstawową zasadę diety białkowej, którą chcieli przestrzegać. Dlatego jeszcze raz warto podkreślić wybierajmy tylko te artykuły, które zawierają w sobie małe ilości tłuszczu.

Ludzie, chcący spalić zbędne zapasy materiału zapasowego przy zastosowaniu diety białkowej, często zastanawiają się nad możliwością spożywania jogurtów z tak zwaną wkładką owocową. Fakt, dieta białkowa, a w zasadzie jej twórca dopuszcza takie rozwiązanie. Zaznacza przy tym jednak, że taki jogurt nie może występować w naszym jadłospisie częściej niż raz dziennie. Dodatkowo, podkreśla, że osoby, którym zależy na naprawdę mocnych rezultatach w odchudzaniu, na etapie pierwszej fazy diety białkowej powinny całkowicie zapomnieć o jedzeniu jogurtów owocowych i zastąpić je niskotłuszczowymi, bezcukrowymi jogurtami naturalnymi.

Kończąc warto jeszcze podkreślić jedną, dosyć istotną kwestię. Rozpoczynając przygodę z dietą białkową nie możemy naszych nowych nawyków żywieniowych w całości oprzeć na pysznych jogurtach naturalnych. Nie mogą one być jedynym, spożywanym przez nas elementem. Dodatkowo Dukan podkreśla, że nie powinny dominować nad innymi, wskazanymi przez dietetyka, produktami. Jak sugeruje, dieta białkowa powinna się opierać głównie na chudym mięsie, owocach morza i rybach. Zarówno serki homogenizowane, jak i jogurty mają w tym wypadku dopełniać dzieła, sprawiając, że dieta białkowa nie stanie się nudna i monotonna!
--
Artykuł pochodzi z serwisu Publikuj.org, kliknij tutaj aby go zobaczyć.

poniedziałek, 28 maja 2012

Czy dieta Dukana działa?

Autorem artykułu jest JBmedia


Jeśli choć trochę interesujesz się odchudzaniem, lub choćby od niechcenia przeglądasz prasę kobiecą, na pewno słyszałaś o diecie Dukana. Francuski lekarz zrewolucjonizował podejście do odchudzania. Czy jego słynna dieta proteinowa jest skuteczna? Poznaj ją bliżej.

Dieta Dukana powstała – można rzec – przypadkowo. A przynajmniej taką legendę przytacza Pierre Dukan w swojej książce pod znamiennym tytułem „Nie mogę schudnąć”. Jak opisuje, był wówczas młodym lekarzem zaczynającym praktykę internisty. Jeden z jego pacjentów, bardzo otyły, poprosił o pomoc w ułożeniu diety. Dlaczego zwrócił się do lekarza rodzinnego, zamiast do dietetyka? Otóż do sympatycznego, młodego lekarza miął zaufanie. Pacjent zastrzegł tylko, że ponad wszystko uwielbia mięso i nie wyobraża sobie bez niego życia. Dr Dukan zaproponował więc, by mężczyzna przez tydzień jadł wyłącznie mięso, jajka i sery – wybierając możliwie najchudsze produkty. Po tygodniu okazało się, że pacjent wrócił o kilka kilogramów lżejszy, zachwycony nową dietą i jeszcze bardziej zmotywowany do odchudzania. To sprawiło, że dr Pierre Dukan postanowił opracować dietę, która pomagałaby takim ludziom, jak jego pacjent – otyłym, po wielu latach bezskutecznych prób pozbycia się nadmiaru kilogramów. Oto, do czego doszedł.

Białko to potęga

Dieta Dukana nieprzypadkowo nazywana jest też dietą proteinową – głównym jej składnikiem są właśnie produkty białkowe. Dlaczego akurat białko? Jak wyjaśnia dr Dukan, ma ono niemal same zalety. Przede wszystkim jest nam absolutnie niezbedne do życia, a ludzki organizm nei ma zdolności syntetyzowania go. Także białka roślinne w niewielkim stopniu odpowiadają naszym potrzebom. Zdaniem Dukana, natura stworzyła nas jako mięsożernych drapieżników i dlatego dieta wysokobiałkowa jest dla nas korzystna. Kolejna zaleta białka to jego wartość kaloryczna. W porównaniu z tłuszczami i węglowodanami, białko jest niskokaloryczne. Proteiny są też trudne do strawienia, organizm zużywa więc dużo energii na same procesy trawienne. Co to oznacza? Ze 100 kilokalorii pochodzących z protein przyswajamy tylko 70 – reszta zostaje zużytkowana na trawienie. Poza tym długie trawienie oznacza, że później odczuwamy głód – produkty białkowe dają długie uczucie sytości, a to bezcenna zaleta w przypadku osób odchudzających się. Najczęściej przerywają oni diety odchudzające własnie dlatego, że nie mogą poradzić sobie z ciągłym uczuciem głodu, będącym efektem radykalnego ograniczenia liczby spożywanych kalorii. Tymczasem na proteinowej diecie Dukana nie trzeba liczyć kalorii, ani ograniczać wielkości porcji. To dlatego ta dieta jest tak skuteczna.

Cztery kroki do szczupłej sylwetki

Dieta Dukana składa się z czterech faz – należy tego programu przestrzegać, bo tylko zastosowany całościowo przyniesie pożądane efekty.

Faza pierwsza to faza uderzeniowa. Na tym etapie odżywiamy się wyłącznie czystymi proteinami, a wiec produktami białkowymi o niskiej zawartości tłuszczu. Zakazane są węglowodany, choć można korzystać z aspartamu – sztucznego, bezcukrowego słodzika. Ta faza diety Dukana trwa zwykle 5 dni i przygotowuje organizm do dalszego odchudzania.

Faza druga to faza diety naprzemiennej. Polega ona na tym, że w niektóre dni stosujemy taką dietę jak w fazie uderzeniowej, czyli jemy wyłącznie proteiny, a w inne dni proteiny łączymy z warzywami. Optymalny rytm to 5 dni protein i 5 dni protein z warzywami. Faza druga trwa aż do uzyskania upragnionej wagi.

Faza trzecia to faza utrwalenia. Trwa ona 10 dni na każdy utracony kilogram. dieta jest teraz mniej restrykcyjna niż wcześniej. Można raz dziennie jeść owoce, dwie kromki pełnoziarnistego pieczywa i żółty ser. Najprzyjemniejsza część tej diety to dwie tzw. królewskie uczty w tygodniu, a więc posiłki, podczas których jemy to, na co mamy ochotę. Raz w tygodniu stosujemy natomiast dietę czystych protein.

Faza czwarta to faza ostatecznej stabilizacji. Uwaga – trwa przez całe życie. Jest niezwykle prosta. Można jeść to, co się chce. Warunek? W każdy czwartej jesz wyłącznie czyste proteiny, wracając do diety z fazy uderzeniowej.

 

 

---

Artykuł może być przedrukowywany jedynie w niezmienionej postaci z zachowaniem aktywnych linków.

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl